Diana- Scorn of The Moon ~vol 1

By | 01:17 4 comments

Zapraszam was do obejrzenia pierwszej części zdjęć z projektu Diana, który jest także moją trzecią sesją pół cosplayową:)




Sam pomysł narodził się przez przypadek. Początkowo był prosty, chciałam użyć tylko i wyłącznie mojego długiego płaszcza i miałam mieć makeup inspirowany postacią z League of Legends- Dianą. Jednak, gdy opowiedziałam ten pomysł mojej zdolnej Asi, ona prawie od razu zaczęła mocno kombinować, że efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Trochę to trwało, ogarnięcie tego wszystkiego. Za większość rzeczy i współprac odpowiada Asia, to ona zadbała o perukę, mój makijaż i paznokcie, nawiązując współprace z naprawdę świetnymi ludźmi, którym po raz kolejny bardzo dziękuję. Bez was miałybyśmy naprawdę o wiele trudniej! Dziękuję pięknie Oli, która malowała mnie o trzeciej rano, oraz Ani z Pink Studio, która pazurki wykonała po swoich godzinach pracy, no i oczywiście Asi za cudowne foty i całą resztę:3

Sama sesja była cudowna, mimo że na termometrze tego dnia było -4 z zajebiście mroźnym wiatrem. Co zabawne najbardziej ucierpiały moje palce u stóp i dłoni. I nawet się nie rozchorowałam!

Buty: Altercore
Pazury: Pink Studio
Uprząż: Poczyniłam ja

















Oczekujcie drugiej części!

Wybaczcie też, że tak mało dodaję na bloga, niemniej nie moją jest to winą. Czekam aż na 6 sesji :(

Buziole!

Ps: Jutro będę w Rudzie Śląskiej się dziarać, obserwujcie moje social media, bo będę się chwalić:3
Nowszy post Starszy post Strona główna

4 komentarze:

  1. Nie podoba mi się ta sesja. Strasznie podobne do siebie pozy (wypchnięte lewe biodro na niemal każdym zdjęciu) i mimika (porównując z poprzednimi sesjami).
    Makijaż wygląda nieco niechlujnie, widać że został troszkę 'podciągnięty' w ps.

    Pomijając to-dlaczego parking? Miałyście jakąś konkretną wizję?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta sesja wnosi coś nowego do portfolio, jest zupełnie inna niż poprzednie i to jest super :) ale mam bardzo mieszane uczucia co do pozowania, bo odnoszę wrażenie, że te fotki z dystansu, gdzie jesteś pokazana cała, sa prawie takie same. Zbliżenia sa super i ciekawa jestem drugiej części. Fajnie byłoby jakby była na zewnątrz, bo ten parking jest trochę dziwny =D
    Pół cosplay to chyba trochę za duże słowo jak na makijaż inspirowany postacią i muszę się zgodzić z osobą wyżej - jest niedokladny :c
    Gratsy za 3k na fanpejdzu, uwielbiam Twoją twórczość i szczere mówiąc zainspirowalas mnie do tego ze jakoś od sierpnia ruszyłam ze swoim (Akasza) :) chwal się tatuażem jak najszybciej!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druga część będzie o niebo lepsza, nie będzie już na parkingu:) z tatuażu właśnie wracam, więc wkrótce się pochwalę:3

      Usuń