A więc zapowiadana sesja, której inspiracją była Angelina Jolie w filmie Maleficent! Broń Wietrze nie jest to cosplay, ani adaptacja, po prostu ten film i postać Diaboliny były moją inspiracją.
Fotografował utalentowany Patryk Krupa :)
Zdjęcia z sesji, jak wspomniałam wstawię w częściach i na szczęście będzie ich tylko dwie. Żeby było ciekawiej, podzieliłam te zdjęcia na Dark Side i White Side. Tamtego dnia słońce pojawiało się i znikało, więc połowa zdjęć jest w nim skąpana, a reszta jest raczej w mroczniejszym klimacie. Także pod tym względem postanowiłam je podzielić.
Dziś, jak w tytule, oglądać będziecie Dark Side
Moim drobnym przemyśleniem jest to, że widzę jakie robię postępy w każdej sesji, nie tylko w pozowaniu. Coraz bardziej zaczynam to czuć, wiem jak się ustawić, nie zapominam o rękach, ani innych kończynach, ani o mimice. Prawda jest taka, że pozowanie nie jest łatwe. Ani trochę nie jest. Nie dość, że trzeba czuć się pewnie, wymyślać pozy, wczuwać się w rolę, to trzeba zaangażować twarz, ciało i wszystkie kończyny, żeby było to wszystko spójne, harmonijne i żeby brońcie Wierzby nie było mdłe i takie same. Jest to trudne, ale rozwijam się i widzę, że naprawdę coraz lepiej mi to wychodzi.
Ale zacznijmy oglądać zdjęcia!
Zaczynamy od mojego faworyta <3
Trochę backstageowo
I tak kończy się vol 1- Dark Side. Jutro o podobnej godzinie ukaże się vol 2- White Side. Mam nadzieję, że wam się podoba, bo mnie podoba się aż nadto, jestem po prostu zachwycona i pierwszy raz podobało mi się aż tyle zdjęć z sesji.
Żegnam się!
Dajcie znać jakie są wasze odczucia, co wam się podobało, a co mniej. Na asku czy tutaj, wszystko jedno
Do jutra!
Część bym wywaliła, co nie zmienia faktu że duża ilość z tych zdjęć pokazuje, jakie postępy zrobiłaś. W niektórych naprawdę można się zakochać!
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/-3_c1wpKOvpQ/VRhBraz5fzI/AAAAAAAAEhc/RNWDqK8H_r0/s1600/P1017212.jpg MAGIA KOCHANA!
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję :)
Usuń