Z sesji jestem absolutnie zadowolona. Zdjęcia są przepiękne, atmosfera podczas ich robienia była cudna, z Basią totalnie nie mogłyśmy się nagadać, przez co Jej biedny chłopak "cierpiał" siedząc z nami znudzony :D Zresztą, post z perspektywy Basi jest na Jej blogu KLIK. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że uda nam się jeszcze nie raz nawiązać współpracę, bo nie dość, że efekty są świetne, to jeszcze naprawdę genialnie spędziłam czas. Chwilami miałam wrażenie, że zdjęcia są tylko "efektem ubocznym" naszego spotkania, tak dobrze czułam się w tamtym towarzystwie:3
Mam także nadzieję, że w rok urósł mi skill. Sesja ta odbyła się w marcu i także (jak się zabawnie złożyło) w marcu zeszłego roku także miałam sesję o tej tematyce MALEFICENT VOL 1 MALEFICENT VOL 2. Osobiście uważam, że na pewno lepiej gram mimiką. Więcej używam rąk (choć w tym przypadku używałam ich dużo, bo Basia lubi jak na zdjęciach grają ręce, to dość zabawne i chyba jest kwestią gustu, bo pracowałam już z fotografami, którzy tego nie lubili wcale, bądź tylko trochę). Poza tym świadomość ciała mi się zmieniła. Lepiej dobieram pozy, bardziej adekwatnie do tematyki. Lepiej robię makijaże. Ale to tylko moja subiektywna ocena.
A teraz fotki!
jeden z moich faworytów <3
drugi z moich faworytów
trzeci z faworytów
i czwarty:3
jesteś przepiękna, kurdeble. a i btw jak zrobiłaś te różki? pasują Ci do oczków
OdpowiedzUsuńTo ogólnie jest wersja próbna, miałam zrobić nowe, ale nigdy nie miałam czasu, zresztą nowe będą już z innego materiału. Te są bardzo ciężkie, bo są z drutu (kontrukcja), a same rogi są z trzech rodzajów taśmy klejącej :D
UsuńProps za zdjęcia i pozowanie, jedyne, co przeszkadza, to widoczna opaska, można ją było zasłonić włosami zaczesanymi do góry.:P
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałyśmy ją ukryć jakoś włosami, a potem z Basią stwierdziłyśmy, że jednak chcemy żeby była grzywka :D
UsuńDzięki!
Może to nie do końca do tej sesji, ale po części też, bądź bardziej intrygująca, proszę, jesteś tym typem osoby, która ciekawi bardzo, ale to jest ciut zbyt infantylne, przepraszam, bo nie chce Cię obrazić, jesteś świetna i osiągniesz wszystko czego chcesz, tylko tak w skrócie zamiast piersi pokaż pierś, albo jej część, intruguj, ciekaw, przy czym bądź jak najbardziej sobą, znajdź złoty środek, przede wszystkim trochę bardziej dojrzale, a będzie świetnie. Mam nadzieje, że to Cię w żaden sposób nie obraziło, bo to nie był mój zamiar ;)
OdpowiedzUsuńJedna sprawa to taka, że nie rozumiem gdzie tu infantylność Infantylność oznacza dziecinność, nie rozumiem poprzez jaki aspekt ją ukazuję:)
UsuńDruga sprawa to taka, że widocznie nie widziałaś wszystkich moich zdjęć. Jest sporo zdjęć, szczególnie na facebookowym fanpageu gdzie nie ma biustu całkiem odkrytego, że jest do połowy przysłonięty. Miałam ze trzy chyba tylko sesje, gdzie biust miałam w pełni odkryty, więc nie bardzo rozumiem. Trochę bez sensu, bo naprawdę obracam się na granicy pokazywania wszystkiego i pokazywania zaledwie części żeby zaciekawić. Odnoszę wrażenie, że sugerujesz się dwoma, jedną sesją, bo to co piszesz jest absolutnie nie zgodne z prawdą, albo przynajmniej jest tylko częściowo zgodne. I wciąż nie mam pojęcia o moim rzekomym braku dojrzałości. Totalnie nie czaję;)
Każde ujęcia ma coś w sobie, genialne!
OdpowiedzUsuń