Jedna z moich ukochanych sesji ze wspaniałą Moniką <3 Strasznie się cieszę, że udało nam się nawiązać współpracę. Większość zdjęć już widzieliście, ale i tak chciałam dać tu całą notkę, żeby wszystko było w jednym miejscu
Długi czas chodziła za mną sesja z ogniem, z czerwienią (duuuużą ilością czerwieni), z wiedźmowym charakterem. I przyznam, że do tego pomysłu długi czas nie mogłam nikogo znaleźć (nie ze względu na brak fotografów chcących się podjąć tematu, a ze względu na moją wybredność). I olśniło mnie, że przecież Yumikasa ma najlepsze foty ever, pod kątem efektów specjalnych. Mimo to nie miałam jakoś śmiałości zapytać ją o foty, zgadałyśmy się w sumie w komentarzach pod jej zdjęciem na maxie :D (nawet nie wiecie jak zawyłam wtedy z radości XD). I udało się, a efekt przeszedł najśmielsze moje oczekiwania! Niektórzy z was porównują mnie tu do Melisandre, co mi w sumie mocno schlebia, bo uwielbiam jej postać.
Foty wrzucam w dwóch wersjach, tak jak je dostałam ^^
To nie ostatnia nasza współpraca, mam nadzieję, że się cieszycie:D
Swoją drogą, po tym wpisie zamierzam wrócić do robienia notek całościowych z sesji. Zaniedbałam to ostatnio, ale stwierdziłam, że chyba jednak chcę znów to robić.
Buzi
0 komentarze: